Przedszkole Wieliczka - Gorzków
< Wstecz

Jak uczyć dziecko samodzielności?

22.05.2017

Wielu rodziców, wychowując dzieci, popełnia podstawowy błąd: wyręcza je we wszystkim. Dorosłym wydaje się, że tylko wykonując za dziecko wszystkie czynności, chroniąc je przed zagrożeniami, są prawdziwie kochającymi rodzicami. Nadopiekuńczy rodzice nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób wyrządzają swojemu maluchowi krzywdę. Myśląc w bardzo krótkiej perspektywie czasowej, hamują rozwój dziecka, także ten umysłowy.

W jakim wieku powinno się rozpocząć naukę samodzielności?

Zdaniem pedagogów odpowiedzialni uczą swoje dzieci odpowiedzialności możliwie wcześnie. Oczywiście dużo zależy tutaj od tempa, w jakim dziecko się rozwija, ale samodzielności można uczyć nawet już w okresie średniego dzieciństwa - czyli w wieku, w którym dziecko zazwyczaj chodzi do przedszkola. Dzięki temu rodzice unikną sytuacji, w której będą zmuszeni wiązać sześciolatkowi buty, sprzątać jego zabawki i wciąż zapinać mu guziki. Wbrew pozorom proste czynności związane z zakładaniem ubrań czy jedzeniem są w stanie samodzielnie wykonać nawet trzylatki. Oczywiście nauka samodzielnego jedzenia czy wiązania butów wymaga od rodziców dużej cierpliwości. Umiejętności tych dziecko nie nauczy się natychmiast. Pierwsze próby samodzielnego zakładania skarpetek czy jedzenia widelcem na pewno nie będą należały do udanych. Pokazujmy dziecku, wspierajmy je, dajmy mu możliwość dokonywania wyborów.

O czym rodzice powinni pamiętać, ucząc dziecko samodzielności?

Ucząc dziecko samodzielności, rodzice potrzebują nie tylko wiele cierpliwości. Muszą pamiętać, że ogromnym błędem z ich strony jest porównywanie dziecka z innymi. Na pewno warto, a nawet trzeba chwalić i wynagradzać poczynione przez dziecko postępy. Nie denerwujmy się, kiedy dziecko pewne czynności wykonuje bardzo powoli i nieudolnie – z czasem nabędzie wprawy w codziennych czynnościach. Pozwólmy dziecku na swobodę, nie zaszczepiajmy w nim swoich lęków, chociażby bezustannym powtarzaniem „nie biegaj tak szybko, bo się przewrócisz”.

Warto także pamiętać, że - ucząc dziecko samodzielności - rodzice i dziadkowie muszą być konsekwentni. Największym błędem, który można popełnić, jest stosowanie kilku odmiennych metod postępowania. Nie może być tak, że jedno z rodziców/dziadków będzie w stosunku do dziecka nadopiekuńcze, a drugie będzie mu pozwalało na samodzielność. W ten sposób rodzice i inni domownicy osiągną tylko jeden efekt: dziecko będzie zdezorientowane.

Dlatego starajmy się dziecku pomóc, kiedy sobie nie radzi. Pomoc nie oznacza jednak wyręczania. Nie krytykujmy, kiedy coś się nie uda. Doceniajmy wysiłki, które dziecko wkłada w naukę czynności, które nam, dorosłym, wydają się banalne.

Nauka samodzielności wymaga od rodziców przede wszystkim dużej dawki cierpliwości. Ale jest inwestycją w rozwój dziecka - inwestycją, która w przyszłości na pewno się zwróci.